*Kraków , około godziny 18 *
Marina Moss . Z pozoru zwykła nastolatka , aczkolwiek każdy wie , że niezwykła . Jej środek wypełniało szczęście . No właśnie dobrze , że użyłam czasu przeszłego . WYPEŁNIAŁO ...
Wigilia coraz bliżej , ale ja nie umiem skupić swoich myśli na niczym innym jak tylko na wydarzeniach z tego feralnego dnia . Ich dotyk , ich oddech , ich zapach . To wszystko sprawiło , że nie umiem patrzeć na siebie w lustrze . Nienawidzę swojego ciała , nie umiem na nie patrzeć bez tej potwornej pogardy w oczach .Nie chcę tego dłużej znosić . Powolnym krokiem odeszłam od lustra i wyjęłam żyletkę z szafki mojej toaletki . To jedyne co chcę teraz zrobić . Moje brudne ciało nie zasługuję na coś lepszego .
Fala bólu zalała moje ciało , ale to nie powstrzymuję mojego umysłu który nakazuję robić swoje . Wbiłam ostrze coraz głębiej . Z mojego środka wraz z krwią wypływa cały ból , który tłamsiłam w sobie od tamtego dnia . Już miałam zadać sobie kolejne głębokie ukucie kiedy mój wzrok szczęśliwym trafem powędrował na szafkę nocną na której obok różowego zeszytu stało zdjęcie . Moje zdjęcie z dziadkami . Obejmujący mnie mężczyzna dawno przekraczający 60 od zawsze obdarzał mnie delikatnością i ciepłem jakiego nikt nigdy nie dostanie od nikogo . Sprawiał , że czułam w środku przemarsz szczęśliwych motyli które najgłośniej jak się da krzyczą "Marina , jesteś szczęśliwa ! ". Babcia trzymająca w dłoniach talerz z moimi ulubionymi cynamonowymi ciastkami wigilijnymi . Dookoła śnieg , a obok tych dwóch aniołów stoi 5 letnia dziewczynka , tylko dlaczego ja jej nie poznaję ?
Nie poznaje jej dla tego , że to nie jest Marina Moss . To jest całkiem obca mi osoba która odeszła ode mnie wraz z całym ciepłem jakie posiadałam . Teraz jestem jakimś pieprzonym wymacanym przez 2 obleśnych facetów człowiekiem , ale mimo to coś dalej pozostało niezmienne ....
Miłość do tej dwójki ukrytej za szkłem ramki na rodzinne fotografię , miłość moich dziadków (włącz to )
Szybkim , a zarazem najbardziej bolesnym ruchem wyjęłam ostrze z nadgarstka . Wiedziałam , że jeśli dłużej pozostanę w Polscę , nie dam rady . Chwyciłam różowy zeszyt i wyrwałam z niego kartkę . Napisałam list . Przeprosiłam za to co robię i prosiłam o jedno "nie szukajcie mnie , odezwę się pierwsza"
Z dna szafy wyciągnęłam torbę i po kolei wkładałam do niej ubrania , kosmetyki i inne najpotrzebniejsze rzeczy . Aparaty , laptopy , ipody , wszystko co mogłabym w razie potrzeby sprzedać . Spokojnie wszystko było moje więc nie jestem żadną złodziejką . Zabrałam pieniądze które oszczędzałam na swoją 18 . W ostatnie wolne miejsce wcisnęłam album , album mojej rodziny . Bo mimo tego , że nie będzie mnie przy nich , nigdy o nich nie zapomnę . Teraz będzie im lepiej prawda ? Nie będą musieli patrzeć na moją przygnębioną twarz i obwiniać się za zadarcie z tą cholerną mafią .
Chcecie wiedzieć co zrobiłam ? Tak , zabukowałam bilet ... uciekam do Londynu ....
___________________
To jest wprowadzenie , żeby w 1 rozdziale , nie opisywać szczegółów tylko od razu akcję w Londynie .Proszę dajcie mi szansę i uwierzcie , te opowiadanie się sprawdzi , musicie mi tylko zaufać :*
Marina M.
Kompletnie inny klimat niż w poprzednim opowiadaniu i szczerze mówiąc ten pasuje mi jakoś bardziej :) Lubię tematykę "skrzywdzonych nastolatek". Podoba mi się sposób, w jaki przedstawiasz jej przeżycia. jest realistyczny i jestem wstanie uwierzyć, że po takiej traumie, właśnie w taki sposób myśli ofiara. brawo :)
OdpowiedzUsuńJedno wielkie WOW ! To jest niesamowite ! Takie tajemnicze że aż chce się zagłębiać dalej ... Całkiem inny niż tamten ale ... Brak słów . Nie mam pojęcia jak mogłabym jeszcze opisać to niż WOW . Brak słów oddających moje odczucia . Wielkie gratki za odwage zdemontowania bloga bo przyznam musiało być Ci ogromnie ciężko . Życzę powodzenia i wiedz że nigdy z własnej woli cię nie opuszczę *.* jestem zachwycona ^^
OdpowiedzUsuńxoxo
N.
świetne ;) Bardzo mi się podoba, nawet nie wiesz jak ;) Jestem po prostu wniebowzięta ;)
OdpowiedzUsuńhttp://and-little-things-1d.blogspot.com/
Swietny rozdzial:)
OdpowiedzUsuńwLasnie takie blogi lubie
czekam na nastepny rozdzial
Mam nadzieje ze juz jutro 2 rozdzial
OdpowiedzUsuńczekam z necierpliwoscia:)
super bardzo fajnie się zapowiada.mam nadzieje że o każdym chłopcu z 1D będzie dużo ale mam nadzieje że tak jak w poprzednim będzie czuła coś do Zayna.
OdpowiedzUsuńJacie ten rozdział jest boskiiiiii !!! bardzo mi sie podoba i na 100% bedę go czytać ;) Czekam na nexta, który mam nadzieje że pojawi się niedlugo. xx
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada, pisz! :D
OdpowiedzUsuńOjej serio jesteś zarąbista. Dziękuję, że przez ten przypadek mogłam odkryć wspaniałego bloga ;) Z niecierpliwością czekam na 1 rozdział!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://just-us-and-this-sick-world.blogspot.com
ooo czekam z niecierpliwością na nexta <3!!
OdpowiedzUsuńJesteś świetna <3 ten blog jest najlepszy !
OdpowiedzUsuńkiedy następny rozdział !? :>
OdpowiedzUsuńKIedy nastepny rozdział ? nie chce cie popedzac czy cos ale powiedz poprostu kiedy ;>
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNo to kiedy następny ? ;d
OdpowiedzUsuńOficjalnie jutro :D
UsuńOkej czekam na rozdział :D
OdpowiedzUsuńNo naprawdę ciekawie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńTen blog jest zajebisty :) Mam nadzieję, że będziesz go długo prowadzić :)
OdpowiedzUsuńŚwietny! <3
OdpowiedzUsuń